Rękawki postanowiłam zrobić lekko bufiaste z koronkowym mankietem
Guziczki.... hmm... ciężka sprawa, ale wszystkie które miałam były ciągle za duże ( czerwone - najmniejsze jakie miałam). Czarne zrobiłam sama
Po wszyciu ręcznym rękawków- mogłam się zająć tymi malutkimi detalami...
Bluzeczka już prawie gotowa....
Przód
Tył...
Zaczęłam szyć spodnią część stroju.
Przyszywanie wszelkiego rodzaju falbanek, koronek- na takim materiale jest strasznie upierdliwe ;)
No to tyle na chwilkę obecną...
zostaje jeszcze sporo pracy, ale to już innego dnia ;)
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz