Sukienka dla Spectry...
Postanowiłam troszeczkę ją "ożywić"...
Moim pomysłem było uszycie jej słodkiej, różowej sukienki w stylu "lolita"
W tym celu użyłam bardzo cieniutkiego delikatnego materiału- naprawdę nie wiem jak się nazywa ;)
spód sukienki ma dwie warstwy.
Góra sukienki jest raczej szeroka.... zrobiona koronką...
Dekolt oraz rękawki- również wykańcza koronka ...
Sukienka oczywiście zapinana na rzep z tyłu.
Sukienka miała być obrzydliwie słodka- dlatego udekorowałam ją dodatkowo kokardką i ozdobnym paseczkiem
Buciki białe, również z motywem kwiatowym ;)
i Voilà
sukienka jest dość cieniutka i przewiewna- modelka zaczęła się skarżyć na przeciągi ;) dlatego postanowiłam jej uszyć również bieliznę :)
Włosy miała beznadziejne- więc jej ścięłam- teraz- przynajmniej na żywo- wygląda duuuużo lepiej.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz